niedziela, 17 lutego 2013

1 Humor z segregatora starego księgowego

Czym różni się bilans od księgowej? – pyta stary księgowy młodego adepta tej profesji
Widząc bezmiar pustki malujący się na twarzy młodego kolegi
Odpowiada – NICZYM ! 
Jak to ? pyta zdezorientowany młody księgowy
A tak, młody kolego - N I C Z Y M ! 
(Stary księgowy kontynuuje) -
Bo jak Bilans się nie zgadza – to się nie zgadza ...
A jak się zgadza  - to w każdej pozycji ...
 

(szowinistyczni księgowi płci męskiej pewnie się ubawią)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz